Strona 1 z 1

MK Szczecińska - Spotkanie Noworoczne 13.01.2008

: sob 07 cze 2008 22:01
autor: Romek
MIREK M. napisał:
2007-12-28, 21:04

Niniejszym mamy zaszczyt zaprosić wszystkich chętnych na spotkanie Noworoczne MK Szczecińskiej wraz z Grupą Szczecińską, które odbędzie się w niedzielę 13 stycznia 2008 w Ogrodzie Dendrologicznym Glinna koło Szczecina. Menu i program imprezy w trakcie opracowywania. Możliwość dopasowania do indywidualnych potrzeb. Jesteśmy elastyczni i otwarci na wszelkie propozycje.

Serdecznie zapraszamy

Re: MK Szczecińska - Spotkanie Noworoczne 13.01.2008

: sob 07 cze 2008 22:14
autor: Romek
Ela i Andrzej napisali :
2008-01-13, 21:55

Tak było ......... 13.01.2008 Gryfino
Dziękujemy wszystkim , co przybyli było przesympatycznie , spacer po puszczy bukowej rewelacja '' górka'' zdobyta . Jest nas coraz więcej ;-)
8-go MARCA padła propozycja następnego spotkania , proponujemy teraz Trzebież
Plaża , utwardzony teren , socjalne, nadzorowane
AE01.jpg
PICT0003a.jpg
PICT0006a.jpg
PICT0013a.jpg
AE05.jpg
AE06.jpg
PICT0009a.jpg

Re: MK Szczecińska - Spotkanie Noworoczne 13.01.2008

: sob 07 cze 2008 22:22
autor: Romek
Romek napisał :
2008-01-15, 12:51

Było ,a szkoda że było …….nasze spotkanie noworoczne w uroczym miejscu jaki jest ogród dendrologiczny w Puszczy Bukowej zgromadził 9 załóg MK Szczecińskiej .
Dzięki Bogdanowi i Marii którzy wynajęli od nadleśnictwa osłonięta wiatę z kominkiem mieliśmy gdzie biesiadować i cieszyć się z naszego spotkania .

A kto był z nami ….
1. Bogdan i Maria
2. Mirek , Iwona i ich syn Czarek
3. KazikII i Jola
4. Waldek , Jagoda i ich syn Piotrek
5. Andrzej i Ela
6. Jacek(siemie) i Ewa
7. Robert i syn Łukasz
8. Heniek i Ela
9. No i ja Romek i Zosia
no i ta 10 załoga czyli wszyscy nasi przyjaciele z KMK i z CT , acha zapomniałem jeszcze o dwóch psach stąpających po tzw. cienkiej czerwonej linii , więc trudno było mnie się z nimi dogadać, dlatego wybaczcie nie pamiętam jak się wabią

Dzień był piękny i słoneczny , o godz. 12 zajechało 6 kamperów które wzbudziły b.duże zainteresowanie ludzi odwiedzających i spacerujących szlakami puszczy. :shock: :shock: :shock:

A jeszcze większe zainteresowanie wiktuały które przenosiliśmy do Sali kominkowej a więc .. przepyszna zupa gulaszowa , zupa rybna , żeberka , sałatki śledziowe i jarzynowe , ciepłe bułeczki made in specjalite Maria , super kawa w kilku rodzajach i smakach specjalite Mirek z jego superexpres maszyny , paszteciki z mięsem , 3 rodzaje kiełbas z grila kilka wymyślnych smakowo ciast …….chyba już się pogubiłem …. palce lizać i nie tylko .
A popiliśmy to wszystko szampanem i winem ( tylko piloci tzw: GPSy) .

Miłym akcentem był odczytany SMS od kolegów z KMK. DZIĘKUJEMY !

W przerwie tej super wyżerki zafundowaliśmy sobie uroczy spacer w scenerii nie zimowej ale jesiennej może wczesno – wiosennej w słońcu delikatnie muskującym ,rozproszonym światłem , konary drzew .
Po powrocie … powtórka z rozrywki i tak aż zrobiło się szaro ,szaro szaro ……….i ciemno .
Żal ….. straszny żal … to koniec .. NIE , NIE , NIE po stokroć NIE to dopiero początek naszych wspólnych wypadów podkreśliła euforycznie umotywowana Maria proponując świętokobietowe spotkanie 8 marca .
I to by było na tyle … co na przedzie...